"12 dni grozy" jest oparte na historii, która była też podstawą do scenariusza "Jaws" Spielberga. Tyle, że w tym filmie który właśnie recenzuję, jest oryginalna historia dziejąca się w roku 1916. I niezły film, ale trochę zbyt przeciętny. Mimo to nie nudzi, ale i też nie straszy. Czasami nawet trzyma w napięciu. Ale...
więcejJak na film bardzo niskobudżetowy wypada całkiem nieźle. Oczywiście aktorswo oprócz Johna Rhys- Davisa to jedno wielkie dno. Podobnie jak efekty specjalne. Ale ogólnie fabuła trzyma sę kupy. Są tez momenty kiedy nawet trzyma w napięciu.
Nie porównujmy tego filmu z żadną wysokobudżetową produkcją, gdyż na jej tle napewno nie wypadnie najlepiej. W swojej klasie natomiast prezentuje się naprawdę dobrze. Fabuła może i oklepana, co nie zmienia faktu, że naprawdę fajnie się oglądało. Nie mam żadnych większych zastrzeżeń. Bez rewelacji, ale naprawdę nieźle....
więcej