Pierwszy reżyserski film Stone`a mocno kontrowersyjnego twórcy amerykańskiego. Tutaj podjął on niewygodny temat (co jest jego specjalnością jako filmowca) konfilktu między rządem prawicowym a lewicowymi bojówkarzami, jakie miały miejsce w Salwadorze.
Mocny, sugestywny, z jasnym, pacyfistycznym przesłaniem dla Ameryki...
Po obejrzeniu Under Fire skusiłam się na Salwador i w obu przypadkach otrzymałam doskonałe kino. Mam wrażenie że filmy sprzed 20 - 30 lat miały charakter zamiast efektów specjalnych, a widzowie oczekiwali wtedy czegoś innego jak dziś.
Tak jak to tu napisał ktoś wcześniej, ja również uważam, że początek i końcówka filmu są bardzo dobre, szkoda tylko, że film w środku nieco się "rozłazi", widać w nim lekkie niezdecydowanie, ale nie psuje to ogólnego wrażenia. Jako udane połączenie dramatu wojennego z wyraźnymi wtrętami humorystycznymi ogląda się go...
więcejOliver Stone ma lepsze i gorsze filmy, Owy obraz jest z tych chyba lepszych. Nakręcony tak, jakby był to prawie autentyczny zapis, film szokuje momentami widza, szczególnie scena gwałtu. Mamy tutaj mistrzowsko poprowadzoną akcję, która widza trzyma autentycznie w niemałym napięciu. W paru momentach film był słabszy,...
więcejMoże nie aż tak jak Welcome to Sarajevo http://www.filmweb.pl/f4/Aleja+Snajper%C3%B3w,1997 , ale też pokazuje czym jest wojna domowa i jakie są jej następstwa. Naprawdę duży plus za oddanie realiów, praktycznie odkąd nasi bohaterowie wjechali za granicę Salvadoru odkrywamy całkiem inny, nieznany zachodniej cywilizacji...
więcej