Po prostu nie wiem co sie ze mną stało. Jestem stara d... a płakałam jak jakieś dziecko. Może dlatego, że jest to lektura mojego dzieciństwa i nadal bardzo chętnie do niej wracam.Jest magiczna, wspaniała, przenosi w bajkowy świat, gdzie dobro zawsze zwycięża. Jak byłam mała zawsze chowałam sie do szafy....ale żadnego innego świata tam nie było- więc zawiedziona zanurzałam nos w książce by wyobrażnią przenieść się w świat faunów, driadów i najadów.Powiem jako ekspert- ten film wiernie oddaje treść książki, jest piękny, uroczy, świetnie zrealizowany. Wzruszył mnie. Podobał mi się, ale czekam z niecierpliwością na Wędrowcę, Księcia Kaspiana i Srebrne krzesło. Tam to dopiero reżyser mógłby puścić wodze fantazji.
Tak, bardzo piękny. Chyba chwilami czułem się jak dziecko. Ładne odzwioerciedlanie następującej sprawy: coś bardzo blisko, a jednocześnie daleko...
Spałem jak idiota...
Tak, bardzo piękny. Jednak nie dla mnie. Dla mnie pięknym filmem mógłby być gladiator, a nie jakaś opowieść o dzieciach z mieczami. Dzieci miały po 12 lat i wycinały trzymetrowe giganty i minotaury jak kurczaki rzeźnik. Nie wiem czemu komuś mogłoby tak poryc banię, by pokazywać dzieci jako głównych bohaterów w wojennym filmie fantasy. Film nadaje się jedynie dla dzieci poniżej 9 roku życia, lub kobiety z odmianą chorego fanatyzmu pospolitego.
Pozdrawiam,
Condic
Hmmm, dziwne, to powyżej ja napisałem. Nawet jest pozdrowienie na końcu. A tu jakiś harry wyskakuje :/ (??)
Hmmm... Wybacz ale mam zdrowo ponad 9 lat i nie czuję u siebie chorego fanatyzmu. A film mi się podobał jak jeden z niewielu... :)
Condic - jakbyś przeczytał książkę a nie ślęczał przed Gladiatorem, czyli kinem średniej klasy, to wiedziałbyś, że po wejściu do Narnii dzieciaki zyskały o wiele większą siłę, niż każde normalne 12-letnie dziecko ;/ żal.com.pl
Pozdrawiam,
mystique_amidala
Narnia to inny typ filmu. To historia, która ma sprawić, że dzieci ujrzą w sobie nie tylko chęć do mordowania w grach typu CS itd. To opowieść o przyjaźni, oddaniu, wierności i, rzecz jasna, miłosci.
"Narnia to inny typ filmu. To historia, która ma sprawić, że dzieci ujrzą w sobie nie tylko chęć do mordowania w grach typu CS itd. To opowieść o przyjaźni, oddaniu, wierności i, rzecz jasna, miłosci."
Cholera, czemu ja zauważyłem tylko to pierwsze? ;)
A co do Opowieści z Narnii to jakoś mnie ten film nie zachwycił ale muszę przyznć że jest dużo lepszym filmem niż to dziadostwo Złoty Kompas
No pewnie.
poszłam z klasą na to badziewie(Złoty Kompas).
Srasznie nudny film, a na dodatek co jeszcze zwiększa mój żal
było to że cały czas reklamowali go. No i pewnie każdy kto zaobaczył
taką reklamę chciał to oglądnąc.
Ale nabierają ludzi.!
to chyba logiczne że reklamują film by jak najwięcej osób go obejrzało. na tym polega branża filmowa.a badziewiem to można nazwać transformers który ma fabułę jakby pisał ją sześciolatek ! a może po prostu złotego kompasu ...
Tak naprawdę jest coś, co sprawi że nawet dorosły zapłacze wzruszony - bo to przekład na baśń Ewangelii o zmartwychwstaniu i Ofierze Chrystusa. Z takim zamiarem pisał Lewis książkę, sam powiedział, że kiedy się zorientował, iż jego pokolenie zatraciło poczucie grzechu, postanowił je przywracać młodym poprzez baśnie.
Nie rozumiem, po co rozsiewasz swoją fałszywą propagandę zarówno w komentarzach, jak i osobnym temacie? Jak widać, nie pomyliłem się co do ciebie. Średniowieczny fanatyzm nie jest już modny od setek lat.
Usunięto cię, ale na świadectwo dla innych odpowiem: to są FAKTY, a nie propaganda, czytałem o tym w artykułach.
"Powiem jako ekspert" hahaha hahaha. Rozbawiło mnie to do rozpuku. A jakie studia filmowe czy redaktorskie skończyłeś? Obejrzałeś 100 czy 150 filmów?
Nie jesteś ekspertem, tylko amatorem, który uważa się za eksperta bo obejrzał parę filmów i ma być może dobry gust filmowy. Ale to cię nie czyni ekspertem. Widać to z treści twojej wypowiedzi, dla pewności przeczytalem dwa inne twoje posty.
Aslan to wcielenie Jezusa. Powstał z martwych, niewiadomo w jaki sposòb, w taki sam sposòb jak Jezus, z dodatkiem motywu i opowiastki o stole , a właściwie ołtarzu ofiarnym. Fajny film dla dzieci i nie tylko, bo dla rodzicòw też, minusem jest za dużo ukrytej symboliki chrześcijańskiej jak to we wszystkich filmach bywa.