zrobiony z lekkością, naturalnym, nienarzucającym się aktorstwem, podszyty delikatnym humorem.
Dodatkowa gwiazdka ode mnie za ostatnią scenę i dla rzadko widywanej na dużym i małym
ekranie Joanny Lumley.
Polecam na /nie tylko/ jesienne wieczory i nie tylko dla starszych ludzi.