Jak w temacie. Escape Roomy z 50 zagadkami w 1 i rozwiązywanie zagadek w tempie 1 na sekundę przez co oglądało się fatalnie.
Najpierw film leci z fabułą na łeb, na szyję, aż się nie chce wierzyć, że ktoś mógłby się zdecydować świadomie na takie tempo. Potem się trochę wyrównuje, zaczyna być ciekawie...i koniec. Film kończy się w momencie, w którym powinna być kulminacja akcji. Czuję się, jakbym z jakiegoś powodu została wyrzucona z kina...
Kinowy film to inny film niż ten na HB0. Na HBO zaczyna się inaczej i kończy inaczej, około 1/3 filmu jest całkiem inna
Wersja kinowa jest tak wykastrowana, że większość szczegółów które powinny nadawać sens wszystkiemu są bezużyteczne.
Dopiero wersja rozszerzona zmienia kompletnie wydźwięk filmu i zagadek. Dodatkowo powiększa naszą wiedze o całej organizacji a sam film wydaje sie mniej głupi :)
Polecam zapoznać się z tą drugą, jest...
Jak dla mnie film mało ciekawy. Słabe te escape roomy, nic mnie nie zaintrygowało. Cały czas jest chaos i panika. Bohaterzy w histerii rozwiązują zagadki w szybkim tempie bez głębszego zastanowienia. Mam nadzieję że następnej części nie będzie bo o ile jedynka jeszcze była niezła, tak ta część jest słaba i nudna.