Zaczelam go ogladac przez przypadek tuz przed 23, nie moglam sie oderwac, bo bylam ciekawa jak sie rozwinie i skonczy. Owen jak zwykle super, Jolie piekny dodatek, uwielbiam ja jako kobiete (aktorke juz mniej). W tym filmie za czesto grala jedna mina. Kilka scen niezrozumialych i troche przerysowanych, troche na wyrost. Ogolnie film godny polecenia. Szkoda, ze skonczyl sie tak jak sie skonczyl. Ale warto byla siedziec po nocy, zeby zobaczyc go do konca.